czwartek, 13 marca 2014

Bra

Hej!
Dziś post typowo babski. Otóż od długiego czasu nosiłam się z zamiarem kupna porządnego biustonosza. Zawsze kupuję sobie najtańsze, wiecie takie po 14,18 zł. Nie są złe, bo fajnie uwydatniają biust, ale w większośzi mają z tyłu wąski ten pasek i to wszystko się wrzyna. No i nie wygląda dobrze. M. z okazji dnia kobiet nic mi nie dał, bo mówił, że nie wie co ma kupić. Tak najlepiej! Więc się wkurzyłam i postanowiłam sobie sama zrobić prezent. Za swoją kasę oczywiście. Chyba w grudniu otworzyli u nas sklep z profesjonalną bielizną. Stanik kosztuje od 59,90 do 119,90 zł. Wybrałam sobie dwa, przymierzyłam, ułożyłam biust odpowiednio jak to się ogląda w tych różnych programach i było ok. Wzięłam myślę nie drogie, bo za dwa zapłaciłam 128 zł. Jeden kosztował 59, drugi 69. Cieszyłam się bardzo, że w końcu nic mnie nie będzie uciskać. Jednak po tygodniu noszenia tych staników na zmianę widzę minusy. Ja mam mały biust, bo miseczka B i od razu po założeniu i "umodelowaniu" biustu wygląda O.K. Jednak jak cały dzień chodzę to biust mi się przemieszcza, nie wiem, mam wrażenie, że maleje. I stanik odstaje lekko od biustu. W jednym ze staników pękł mi element plastikowy do skracania ramiączek i cisnęło mnie, musiałam całkiem wyjąć i przyszyć na stałe. A w drugim fiszbiny są umocowane daleko , że wchodzą w środek pachy i to mnie ciśnie. Poza tym nie są one jakieś sexy. A ja uwielbiam jak jednak ta bielizna wygląda  troszkę sexy.
A te staniki , które mam to są zwykłe: jeden cielisty bez żadnych zbędnych zdobień, drugi biały z lekką koronką koło ramiączek. Jednak to nie to. Powiecie: to weź sobie sexy stanik kup ale jednak w moim rozmiarze były tylko takie. Babka mówiła, że ma coś dostać. Dam jej i sobie jeszcze jedną szansę i zobaczę czy coś będzie. Jak nie to jej powiem, o co mi chodzi.
A jak to jest u Was? Kupujecie zwykłe? Czy pożądne? Może znacie jakiś sklep internetowy z bielizną godny polecenia??? Czekam na opinie.
Pozdrawiam

3 komentarze:

  1. Ja też mam problem ze stanikiem,biust mam dość duży,a pod biustem mało,tak więc już dawno zapomniałam o tych seksownych ,koronkowych cudeńkach,które zrobią ze mnie boginię seksu.Mam problem,żeby kupić stanik,bo wyboru nie ma żadnego, niekiedy nawet mojego rozmiaru nie mogę znależć.A ponieważ to tylko stanik,a podobno najbardziej seksowny jest mózg (blah,blah, blah) kupuję te porządne i idealnie dopasowane,a że wyglądają przeciętnie? W życiu nie mozna mieć wszystkiego.

    Szukam aktualnie jakiegoś dobrego sklepu internetowego,może dziewczyny coś tutaj doradzą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem. Ale u mnie widzisz one jednak nie leżą idealnie, bo lekko odstają. A tego nie lubię. Też czekam na jakieś polecenia

      Usuń
  2. Myślę, że warto zainwestować w spotkanie z brafitterka. To może się wydawać drogie, ale wiedza jaką się zdobywa jest już na zawsze. Ja np. dowiedziałam się, że nie mam wcale rozmiaru 75B tylko 65D - a mam mały biust. D nie oznacza od razu wielkiej miseczki, bo zawsze liczy się miseczka + obwód pod biustem.

    Ja lubię seksowną bieliznę, ale najczęściej wybieram taką bardziej wygodną, kolorową: zieloną, fioletową, różową itp. ;)

    OdpowiedzUsuń