niedziela, 10 sierpnia 2014

Vegetables

Hej!
Cały tydzień walczę. Jak lwica. Z przetworami. Wiecie,że mam bzika na tym punkcie. Teraz padło na wcześniej wspomniane ogórki, paprykę, buraki. W poniedziałek kupiłam u nas w sklepie 10 kg ogórków i zrobiłam je wedle przepisu cioci M. Ale szału nie ma. Gacie nie spadają. Chyba za mało chrzanu dałam. Nie, żeby nie dało się tego zjeść, ale czuć w smaku, że coś jest nie halo, że czegoś za mało albo za dużo. Wkurzyłam się i postanowiłam się nie poddawać. W sobotę kupiłam na rynku ogórki znowu . Tym razem robiłam wedle przepisu, który kiedyś już sprawdziłam i po raz kolejny okazał się strzałem w 10! Zrobiłam też pikle, surówkę  i paprykę. Wszystko wedle moich starych przepisów,które dostałam od dobrej sąsiadki.No i mam ochotę na więcej, mimo, że mam w spiżarni już tego ok 50 słoików. Ale po co kupować w zimie jakieś niedobre i drogie surówki jak można się swoimi własnymi chwalić.Ja nie wyobrażam sobie obiadu bez jakiś warzyw lub surówek czy buraków bądź kapusty. Szczególnie do ziemniaków.Nie wiem może jeszcze kupię tych ogórków i zrobię pikle jeszcze. Już mam wprawę to pójdzie szybko.




Ciekawi mnie czy wy też robicie takie przetwory? Dajcie znać! Czy tylko ja mam nierówno pod sufitem, że chce mi się to robić??? Może macie jeszcze jakieś ciekawe przepisy? Jakby ktoś chciał to  mogę się podzielić moimi, bo wychodzą na prawdę dobre.

2 komentarze:

  1. Podziel się przepisem na kiszone ogórki - moje w tym roku też jakby czegoś miały za dużo lub za mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok jutro dopiszę tu przepisy!Dziś już lecę spać.Pozdrawiam

      Usuń