piątek, 18 lipca 2014

Zaszalałam

Hej!
Jest późno. Nie mogę spać. Ostatnio chodziłam spać o 24 lub później i teraz chyba przestawiło mi się coś bo nie mogę zasnąć. Żeby nie oglądać głupowatych filmów postanowiłam, że te wieczory będą dla mnie. W sensie, że zadbam o  swoją buzię, ciało. Będą kąpiele, smarowanie balsamami, peelingi, maseczki a do tego wszystkiego winko. Z moim mężem ostatnio się nie dogaduję, bo albo robi coś po nocach, a jeśli już przyjdzie szybciej do domu to ma w "czubie" i mu odpier....  a mnie tylko jego głupkowate teksty wkurzają i mamy ciche noce. Więc na niego nie mam co liczyć w umilaniu mi czasu wieczorami.
Byłam dziś na zakupach spożywczych jak co tydzień i udało mi się wcześniej wskoczyć do mojej ulubionej drogerii. Zaszalałam! Kupiłam sobie kilka maseczek jednorazowych.I nie wiem czy mi się tylko wydaje to luksusem ale jak za jedną maseczkę 9,99 zł to jest cholernie dużo. Kupiłam też kilka tańszych. No ale, sorry, zastanawiam się ile kosztuje taki pełnowymiarowy produkt?
Kupiłam :
  • Dead Sea Mud SPA-maska Spa z wodorostami ta po 9,99 zł -mam ją na twarzy-straszna co?




  • VIRGIN OLIVE-maseczka oliwka oczyszczająca po 5,99
  • Dermika-Ukojenie po 5,99
  • Marion Spa-regenerujący peeling i maska parafinowa za 2,50
  • Lumene Arctic Aqua 24h balancing moisture face cream za 29,90 -50ml-krem do twarzy podobno ma być super dla mojej tłustej cery 
  • Mój ulubiony antyperspirant Ziaja Bloker
  • Z Biedronki wzięłam jeszcze Marion -kuracja z olejkiem arganowym do włosów- sprawdzałam już pięknie pachnie i jest podobne do jedwabiu

Jestem ciekawa jak wy dbacie o cerę?
Czy pozwalacie sobie na takie wieczory?
Może macie jakieś fajne maseczki do cery tłustej i mieszanej ?

5 komentarzy:

  1. Cześć Ewa, nie poznałam Cię :)
    A tak serio- całkiem niezły i przyjemny sposób na spędzanie wieczorów. Ja też lubię te jednorazowe maseczki i peelingi- może nawet czytałaś u mnie post o tym :) Kurczę, 10zł za taką jedną maseczkę? No też mi się wydaje, że to drogo, ale napisz jaki efekt- bo może jest tego warta? Ja mam cerę wrażliwą, z popękanymi naczynkami, więc zupełnie inna niż Twoja. Najczęściej i tak stosuje jakieś nawilżające maseczki.

    A co do męża... Z moim to samo. Jak mnie ostatnio irytuje. Twój coś robi po nocach, mój za to wiecznie zmęczony. Facet ma 36lat, a zachowuje się jak emeryt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam, czytałam. Efekt po zdjęciu super, buzia jak pupa niemowlaka. Mój jest pracowity ale jak wypije piwo to leń mu się włącza i jeszcze marudzenie a nawet agresywność. Zresztą czy ja wiem. Porównując jego pracowitość dziś a kiedyś to nie ma porównania. No i kiedyś nie pił, starał się. Czułam, że mu zależy. Teraz nawet jak coś zrobi to ile ja się nagadam. Jak coś chcę od niego to miesiąc muszę truć. Mruczy, że ja ciągle to samo. Ale nie rozumie że jakby zrobił to bym nie truła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam czasami wrażenie, że Oni wszyscy mają problem ze zrozumieniem czegokolwiek...

      Usuń
  3. Tez tak myślę, że droga ta maseczka. 10 zl na jeden raz. maseczki Dermiki są na kilka razy za mniejsze pieniążki a dają świetny efekt. Ta, którą kupiłaś jest jedna z moich ulubionych. Ukojenie relaksuje skórę i poprawia wygląd, odżywia i wygładza.

    OdpowiedzUsuń
  4. używam maseczki Dermika ukojenie od dłuższego czasu i jestem nia zachwycona- starcza na kilka razy, super relaksuje skore, odżywia regeneruje i wygładza- polecam:)

    OdpowiedzUsuń