czwartek, 12 lutego 2015

Nowości w moim żywieniu!

Hej!
Jako, że dość się wkręciłam w to całe "zdrowe" żywienie zjadłam dziś 6 pączków!
Hehe! I co? I nic! Nie mam zamiaru mieć wyrzutów sumienia!
A tak już na poważnie to postanowiłam zaopatrzyć się w kilka produktów- zdrowo-żywieniowych. I powiem Wam, że miałam nie lada problem żeby dostać np. mąkę razową czy inne rzeczy. U mnie w mieście nie ma takiego strikte sklepu. I muszę się wspomagać starym ale jarym allegro. U nas w mieście w jednym sklepie znalazłam tę mąkę w końcu. Miałam nawet taką sytuację, że pewna sprzedawczyni po spytaniu się przeze mnie o mąkę razową czy wieloziarnistą spytała:" A coś takiego w ogóle jest?" To ja się pytam a jak myśli z czego jest chleb razowy? OMG!
Ja rozumiem, że małe miasto. Ale takiego zacofania to się nie spodziewałam!
W końcu po żmudnych poszukiwaniach dostałam tę cholerną mąkę i teraz już wiem gdzie kupować. W tym samym sklepie wypatrzyłam też nawet xylitol i olej kokosowy. Ale cena mnie załamała! Za 250 g xylitolu chcieli 15 zł a za 190 ml oleju kokosowego 18 zł! Wzięłam ten olej, ale jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam że na allegro litr kosztuje ok 40 zł!
W Biedronce kupiłam olej lniany Wielkopolski Złoty Łan i będę dodawać do sałatek.W aptece zaopatrzyłam się w sok z aloesu z miąższem oraz mielony len.
No i już zrobiłam sobie nawet budyń z lnu z dodatkiem borówek amerykańskich. Myślałam, że będzie nie dobre, wręcz odpychające ale się miło zaskoczyłam. Było na prawdę pyszne! Polecam. Przepis TUTAJ
A JAK U WAS TŁUSTY CZWARTEK?

5 komentarzy:

  1. Pierwsze zdanie najlepsze :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy budyń. :)
    A ceny w sklepach stacjonarnych w porównaniu do internetowych zazwyczaj się tak prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa, luz. Zjadłaś, i tyle :) Świat się nie zawalił :)
    No widzisz, ja może nie jestem z małego miasta, a na moim osiedlu byłyby takie same pytania na takie produkty. Nie ta mentalność. Co do oleju kokosowego to nie wiem, czy to przypadkiem też nie jest tak, że chodzi o jego jakość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątpię Martuś, bo właśnie znalazłam tą samą firmę. Przebitka cen i tyle.

      Usuń