piątek, 5 lutego 2016

Anemia

Hej!
Byłam dziś z moją mamą na badaniach i przy okazji odebrałam swoje wyniki i udałam się z nimi do położnej. I okazuje się, że mam  dość dużą anemię oraz za wysoką glukozę.
Miałam anemię po ciąży z Jaśkiem i potem endokrynolog też mówił, że wyniki nie za dobre. Ale jakoś zwalałam to na konto mojej zmiany w diecie i tego całego "odchudzania".
Ale teraz to się troszkę przeraziłam. No  bo mocna anemia to nie jest powód do radości. Boję się, żeby nie miało to złego wpływu na ciążę.
Z drugiej strony nasuwa się pytanie: co ja mam jeszcze jeść, żeby wyjść z tej anemii?
Wydawało mi się, że od czasu jak jem zdrowiej to moje wyniki powinny się polepszyć a tu jeszcze pogorszenie. Patrzałam na listę tego co trzeba jeść przy braku żelaza i większość tych rzeczy, no oprócz ryb- to jem codziennie. Bo jakieś jajka na śniadanie, mięso na obiad, poza tym teraz codziennie  piję te soki i dodaję jednego buraka. Niby zdrowo się odżywiam. To skąd te wyniki?
I jeszcze ta glukoza. Przecież w porównaniu do czasu sprzed kilku lat to ja teraz jem słodycze bardzo sporadycznie. Kiedyś zjadałam całe ptasie mleczko czy czekoladę na raz. I to kilka razy w tygodniu tak potrafiłam. Teraz jak raz na tydzień zjem coś słodkiego to jest dobrze.
No nie wiem. Lekarz zapisał mi dodatkowo żelazo. Położna kazała zdrowo jeść. To ja już nie wiem co to znaczy zdrowo?

3 komentarze:

  1. Kochana dużo owoców i warzyw.. obiady treściwe w składniki odżywcze.. zawsze śniadania! Ja dodatkowo witaminy w tabletkach + żelazo 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że tak właśnie jem.Witaminy też biorę. Żelazo dziś kupiłam.
      Nie wiem widocznie za mało tych warzyw i owoców. Poza tym tą anemię mam już od kilku lat i coś mi się wydaje, że jest jakaś inna przyczyna. Lekarzowi najłatwiej powiedzieć, żeby zdrowiej jeść zamiast zlecić jakieś szersze badania. Oj już sama nie wiem. 2 marca mam wizytę u mojego ginekologa prywatnie i jemu powiem o tej anemii długoletniej, może na coś wpadnie.Zobaczymy. Jak nie to pójdę do rodzinnego i niech się głowi.

      Usuń
    2. Kochana to 3 mam kciuki za poprawę wyników..
      Pozdrawiam

      Usuń