poniedziałek, 13 października 2014

Ofiara losu czy świadomy wybór życiowy

Hej!
Dziś post, którego temat natknął mnie już w sobotę. Otóż będąc na zakupach w Kauflandzie-do którego mam zamiar się zacząć przekonywać-natknęłam się na zjawisko pewnie i Wam znane. Otóż za kasami przy wyjściu z nich stał mężczyzna z puszką, zbierający pieniądze dla chorego dziecka. Prosił mnie też o wsparcie. Nie wrzuciłam, bo wiem że połowa tej kasy idzie do nich albo do fundacji a do dzieci trafiają grosze. Moja siostrzenica jest niepełnosprawna, ma porażenie dolnych kończyn i stopy końsko-szpotawe oraz wiele innych przypadłości. Choruje także na nerki.I jest zarejestrowana w wielu fundacjach. Oklejamy sklepy aby ludzie oddawali 1%. Jednakże do niej bezpośrednio trafiają grosze. To nawet nie są kwoty powyżej 100 zł. I trafiają na prawdę rzadko.
Z początku miałam wyrzuty sumienia a potem mi to przeszło.
Jednak dziś znów spotkałam się z podobnym problemem. Występuje również w mojej rodzinie. Otóż mój kuzyn od strony ojca nie miał gdzie mieszkać. Jest murarzem i elektrykiem więc pomagał mojej siostrze w budowie domu. Jeszcze jak żył mój ojciec. No i siostra ta zlitowała się nad nim i udostępniła mu jeden pokój w swoim domu. Jednak on dużo nadużywa alkoholu. Często, prawie codziennie robi jej awantury, wyzywa ją. Dziś była u nas, zawiozłam ją do domu i ten mój kuzyn pijany zaczął się awanturować, darł się na nią, na mnie.
Ona go chciała niejeden raz wywalić po takich awanturach, ale jej groził, raz nawet ją pobił dość dotkliwie.I defacto nic nie może z nim zrobić, bo policja każe tylko skierować sprawę do sądu, a jak jest pijany to go biorą na 48 godzin i tyle. Potem on wraca i dalej się nad nią znęca. I teraz moje pytanie. Niby mówi się, że biedni i bezdomni to mają tak źle. Trzeba im pomagać. Ale czy to nie jest tak, że oni większości sami są sobie winni? Bo skoro ktoś daje im dach nad głową, tak się odwdzięczają? Dla mnie to jakiś fenomen. A co wy o tym sądzicie. Ja namawiam moją siostrę, żeby jednak poszła do sądu. Tylko ona nie ma pieniędzy.Nie kumam tego. A policja niby ma pomagać ludziom???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz