Hej! Jestem już w szpitalu. Jutro już zobaczę Frania po tej stronie. Stresuje się troszkę, ale co ma być to będzie. Oby było dobrze. Martwię się o to jak M poradzi sobie z Jasiem. Już tęsknię za Jaśkiem. Nigdy się z nim na tak długo nie rozstawalam. Oby jemu było łatwiej. Ma w końcu tatę przy sobie.
Franio podczas dzisiejszego badania miał 3913 g. Zobaczymy jutro jaka będzie jego realna waga. Trzymajcie kciuki
Trzymam mocno kciuki! Rok temu przez to przechodzilam: ) będzie dobrze, życzę dużo zdrówka dla Was: ))
OdpowiedzUsuńTrzymam bardzo, bardzo mocno! Daj koniecznie znać, jak już tylko będziesz mogła. Eliza ma urodziny 7września :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! O Jasia się nie martw, Twoi chłopcy dadzą radę.
aaa! już??? Trzymaj się Ewa!!! za kilka dni oboje zdrowi będziecie w domu:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Badz dzielna , wszystko bedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana!!!! :)
OdpowiedzUsuń