wtorek, 22 marca 2016
Kolejny Świąteczny szał.
Hej!
Ja nie wiem jak u Was ale ja nie napinam się na ten świąteczny klimat. W telewizji, w programach śniadaniowych wszystko ale kompletnie wszystko o Wielkiej Nocy. Na moich ulubionych kanałach na Youtubie też istny szał.Na wielu blogach również. I nie,żebym ja miała coś przeciwko- każdy robi co chce. Ale mnie to kompletnie nie kręci.
Nie zrobiłam nawet jeszcze listy zakupów czy nie myślałam co ugotuje.
Szczerze - nie chce mi się! Wiem,że głupotą jest zostawiać zakupy na ostatni koniec,ale wybierzemy się jak wróci M.
Pojedziemy z samego rana i może nie będzie trzeba stać w wielkiej kolejce. Wielkich ilości jedzenia nie zamierzam przygotowywać. Mam zamiar jednak troszkę odpocząć i nacieszyć się chwilą z M. Mam nadzieję, że on troszkę zajmie się Jaśkiem. Nie da się ukryć, że młody ostatnio daje mi się we znaki. Jest zaborczy na 300 % i ja już czasami nie mam siły jego ogarnąć. Ewidentnie brakuje mu faceta, ojca.
Także u Nas Święta bez spiny. A jak u Was? Listy sporządzone? Pamiętajcie- nie o to w Świętach chodzi, by był pełny stół i tysiąc ozdób. Troszkę luzu nie zaszkodzi.
Ja już czekam tylko ciepłych dni i momentu kiedy ruszę do ogrodu. Mam już kolejne pomysły. Mimo,że na jesień wydawało mi się, że już nie ma miejsca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, jak juz czytalas u mnie-tez bez szalu. Do tego stopnia,ze jak powiedzialam Maciejowi kilka dni temu, gdyby nie dzieci to wogole tych swiat w tym roku bym nie obchodzila. A jeszcze po wczorajszym paskudnym poniedzialku odechcialo mi sie wszystkiego:( Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńPodejrzewam,że nikt z nas by nie robił tych Świąt gdyby nie dzieci. A tak to jakoś jeszcze się zmuszamy.
UsuńU nas było leniwie i spokojnie. Bez szału sprzątania i gotowania. Ja wszystko rozkładam sobie w czasie i wtedy moge spokojnie odpocząć w czasie Świąt. :)
OdpowiedzUsuń