Hej!
Dziś mam dla Was i dla siebie radosną nowinę. Otóż jesteśmy w
ciąży.
Wiem, wiem. Zaraz napiszecie mi i co z moimi planami, z
pracą. I jak to możliwe skoro ostatnio pisałam że tak łatwo nie zdecyduję się
na dziecko. I dziecko zdecydowało za nas. Hehe
Ale nie mówcie mi tu o żadnej wpadce. Nie uważam, żeby
małżeństwo, dwie dorosłe osoby uprawiające miłość miały wpadkę. Kto chodził na biologię i choć troszkę
słuchał ten wie, że każde uniesienie miłosne może zakończyć się ciążą.
Ja wiedziałam od razu, że jestem w ciąży. Miałam akurat dni
płodne a M jechał do mety.
Liczyłam jeszcze w duchu, że może jednak nie, ale jak
miesiączka nie pojawiła się w dniu, którym mam ją regularnie od razu pojechałam
po test. Jeden wyszedł pozytywnie ale jakaś słaba ta jedna kreska.
Wieczorem pojechałam po kolejny, bo nie dawało mi to spokoju. I drugi jak w
mordę strzelił już troszkę bardziej wyraźny. Dziś byłam u lekarza i teraz już
jestem pewna. Jest mała fasolka lub fasolek. Ale jakoś czuję, że fasolka.
Zobaczymy czy przeczucie mnie nie zawiedzie tak jak w przypadku Jaśka, który
początkowo miał być dziewczynką. Ja jednak wiedziałam, że będzie chłopcem i nie
myliłam się. Jutro jest czwarty tydzień ciąży według moich obliczeń.
I na badaniach nie było słychać serduszka, bo to po prostu za wcześnie. Mam
kolejną wizytę za tydzień. Mam nadzieję, że już wtedy usłyszę to malutkie
serduszko.
Podsumowując –jestem bardzo szczęśliwa. I na razie nie myślę
jak to będzie i co dalej. Bo nie ma się co martwić. Jakoś to będzie. Musi być dobrze.
A to nasza fasolka!
Gratuluję! :) dużo zdrowia
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGratuluję! :) dużo zdrowia
OdpowiedzUsuńNo proszę! Ale numer :) No tak- dobrze to ujęłaś- dziecko zdecydowało za Was. Zdrówka życzę i niech się wszystko dobrze poukłada :*
OdpowiedzUsuńDzięki! Najważniejsze zdrowie a reszta się jakoś ułoży!
UsuńPewnie! A powiem Ci, że taki wysyp ciąż na zaprzyjaźnionych blogach, że aż się boję, czy to niezaraźliwe :)
UsuńNie Marta! To efekty działań PiS-u! Wszystkie chcemy te obiecane 500 zł.
UsuńGratulacje. To wspaniała wiadomość:) I pewnie że będzie dobrze. Jak nie tak, to inaczej, ale dobrze. I tego się trzymaj.
OdpowiedzUsuń